Twórca YouTube znamy pod wieloma pseudonimami artystycznymi. W środowisku internetowym nazywają go Mieciu Mietczyński, Masochista, a także profesor Niczego. To zróżnicowanie bierze się oczywiście z wielu projektów, które realizuje jednocześnie. Na kanale o nazwie „mietczynski” prowadzone są równocześnie dwie stałe serie. Jedna z nich dotyczy recenzji najgorszych według YouTubera polskich filmów, czyli dokładniej rzecz ujmując ostrej, ale przedstawionej w zabawny sposób krytyki porażek naszej kinematografii. Drugi rodzaj odcinków skupia się na streszczeniach lektur, ale oczywiście nie jest to ani nudne, ani zwyczajne. W tym przypadku pojawia się profesor Niczego, który przedstawia nam satyrę wykonaną w dobrym guście. Ciekawostką jest fakt, że pomimo niepoważnego charakteru filmów Miecia, maturzyści często używają ich w swoich pracach lub wypowiedziach podczas egzaminu dojrzałości, jako kontekstu. Teoretycznie rzecz biorąc jest to poprawne i w żaden sposób nie jest zabronione. Twórca oczywiście nie poprzestaje na swoim autorskim kanale. Możemy oglądać go także w programie „Ni mom pojęcia co robię” od teetres.com. Nie jest to nic innego, jak parodia popularnych internetowych filmów kulinarnych. Jeżeli szukacie największych absurdów związanych z gotowaniem lub alternatywnych sposobów przyrządzania dań, to Mieciu z pewnością da Wam to, czego oczekujecie. Nie radzimy jednak później próbować efektów kuchennego eksperymentowania z Mietczyńskim, ponieważ nie zawsze może skończyć się to dla Was dobrze. Twórca odgrywał także niemałą rolę w internetowym serialu o nazwie „KORPO”. Tam również wcielał się w postać profesora Niczego, tym razem jednak osadzonego w korporacyjnym świecie. Seria składała się z 25 odcinków, w których występowali m.in. ihanio, Yoczook, Kierownik, czy Typowy Seba. Jeżeli o pracownikach wyimaginowanej firmy „Korpopol” słyszycie po raz pierwszy, to koniecznie nadróbcie zaległości w oglądaniu wyżej wymienionej produkcji. Jest to jedna z nielicznych tego typu inicjatyw na polskim YouTube, oczywiście pełna także specyficznych żartów i czarnego humoru, czyli tego, na czym Mieciu zna się najlepiej. Masochisty nie da się tak po prostu przedstawić, opisując jego osobowość kilkoma słowami. Tego twórcę zwyczajnie trzeba oglądać, rozumieć i lubić taki rodzaj materiałów oraz nabrać dużego dystansu do przedstawianych w nich treści. Kiedy już opanujemy tę sztukę, to uwierzcie, że już nigdy nie spojrzycie na polski film lub szkolną lekturę w ten sam sposób, w jaki robiliście to wcześniej.
...więcej >>