Użytkownicy dostają do ręki narzędzie, które pozwoli rozmyć wybrany obszar kadru. Przed wzrokiem widzów można ukryć więc twarz, numery rejestracyjne, dane z dowodu osobistego, karty kredytowej, dane osobowe. Wszystko to, co na publicznym nagraniu znaleźć się nie powinno. Czy tego chcemy, czy nie wizerunek każdej osoby podlega ochronie. Umieszczanie w sieci określonych treści może albo łamać prawo, albo narażać nas na utratę prywatności.
Samo narzędzie nie jest trudne w obsłudze: wybieramy określony czas nagrania i obszar rozmycia. YouTube sam dopasuje obszar rozmycia za poruszającym się w kadrze obiektem
Tutaj mały poradnik jak funkcja ta działa:
Trzeba przyznać, że dodanie tej funkcji może wpłynąć na większą ilość dodawania różnego rodzaju kontrowersyjnych filmów. Często przecież zdarzało się, że YouTube kasował materiały ze względu na naruszenie prywatności innej osobny.
Współzałożyciel portalu APYnews. YouTube ogląda od 2009 roku. Interesuje się tematyką wideo w Internecie. Przy okazji publikacji wpisów, zajmuje się grafiką komputerową.