Kilka minut temu zakończył się ćwierćfinałowy mecz Virtus.pro przeciwko mousesports. Spotkanie przyniosło szczęśliwy rezultat dla polskiego zespołu i to właśnie oni powalczą jutro w półfinałach turnieju DreamHack Masters Las Vegas 2017!
Wczoraj Virtusi w wielkim stylu pokonali fnatic i pozostali w grze o główną nagrodę, czyli $200.000. Jeżeli chcecie się dowiedzieć jak dokładnie wyglądał pojedynek Polaków i Szwedów, to zapraszamy Was do przeczytania naszego artykułu.
Ćwierćfinałowy mecz naszego zespołu rozpoczął się równo o 22:25 naszego czasu. Pierwsze rundy Train'a, mapy wybranej przez VP, trafiły na konto przeciwników, jednak polscy zawodnicy szybko zaczęli odrabiać straty, a w rezultacie wygrali pierwszą połowę. W kolejnej części meczu drużyna Taza poradziła sobie znacznie lepiej i dzięki temu Train trafił na ich konto.
Później spotkanie przeniosło się na Mirage'a, czyli mapę mousesports. Obydwa teamy szły tak naprawdę łeb w łeb, ale po pierwszych 15 rundach prowadzili przeciwnicy. Druga połowa również była bardzo wyrównana i do samego końca nie było wiadomo komu uda się zagrać w półfinałach. Ostatecznie więcej szczęścia tym razem mieli Virtusi, którzy już jutro będą starali się wejść do finału.
Ogromne gratulacje dla zawodników, wygrana jest już na wyciągnięcie ręki! Trzymamy kciuki za jak najlepszy wynik w jutrzejszym meczu i oczywiście za awans do finału!