Przed dzisiejszym finałem turnieju DreamHack Masters Las Vegas 2017, na oficjalnym koncie Virtus.pro na Facebooku, pojawił się post, który wzbudził szczególne zainteresowanie fanów. Była to wiadomość od samego dyrektora organizacji, który za wygranie meczu zaoferował zawodnikowi Virtus.pro wyjątkową nagrodę.
Sam post to dokładnie screen TaZa, który po przegranym meczu z Astralis sprzed kilku tygodniu na Majorze napisał post, w którym obiecuje, że następnym razem zniszczy ich drużynę, jakkolwiek by nie była ona przygotowana.
Do screena dołączony został komentarz właściciela Virtus.pro - Antona "sneg" Cherepennikova. Napisał on, że obiecuje przekazanie prezentu TaZowi jeśli jego drużyna wygra DreamHacka! Prezent ma być nie byle jaki, bo będzie to... Mercedes-Benz klasy E!
Obietnica została także ogłoszona na jego Twitterze:
Polski komentator spotkań na tegorocznym DreamHacku - Kubik, na swojej grupie zamieścił natomiast zdjęcie Mercedasa, który rzekomo stoi przed biurem ESL:
Oczywiście nie ma co brać tego zdjęcia na poważnie, ale sama obietnica zostanie prędzej czy później spełniona - w końcu Virtus.pro wygrało turniej DreamHack Masters 2017.