Na szczęście przy pomocy tego symulatora udało mi się wypracować zapas siłowo-wytrzymałościowy, który pozwolił mi się nie zabić. Wydaje mi się, że jakby nie ten zapas, to mogłoby być nieciekawie, bo musiałbym się poddać w połowie i wtedy strażacy mogliby się wykazać.
Współzałożyciel portalu APYnews. Zainteresowany tematyką wideo w internecie oraz influencer marketingiem od blisko 10 lat.